dicer - świat gier planszowych: Zombiaki - wydanie jubileuszowe



wtorek, 2 kwietnia 2013

Zombiaki - wydanie jubileuszowe


Cześć!
            Minęło już 10 lat od kiedy Portal wypuścił pierwsze Zombiaki, tak o nich dzisiaj mowa, z przyjemnością prezentuję wam nowe jubileuszowe wydanie tej gry!
   
      …Nikt tak naprawdę nie wie co się wydarzyło, niektórzy twierdzą że musi być to jakiś nowy wirus, na którego nikt nie znalazł lekarstwa. Społeczność była już tak rozwinięta, a możliwości komunikacji na tyle sprawne, że świat stał się jedną wielką aglomeracją i pewnie dla tego nawet nie wiadomo gdzie to się zaczęło. Tempo ekspansji tej nowej choroby było na tyle duże, że w kilka tygodni zarażeni byli na całym świecie. Najgorsza nie była śmiertelność, a przecież połowa ludzkości wyginęła, lecz fakt, że zmarli wstawali jako zombie i żądni świerzego, ludzkiego mięsa atakowali ocalałych. Teraz zostało nas niewielu, bronimy się za zaporami, a każda noc to walka o przetrwanie, tylko świt ostatecznie powstrzymuje nocne ataki…


            Zombiaki to szybka gra dla dwojga. Bardzo prosta koncepcja typu Defense The Tower sprawia, że niemal każdy rozumie jej zasady. Gracze mogą wcielić się w nieumarłe hordy zombie, bądź też w resztę ocalałych ludzi broniących się na wszelkie możliwe sposoby. Żeby przetrwać używają broni palnej takiej, jak pistoletów, karabinów, karabinów snajperskich oraz bardziej wyrafinowanej broni typu samochody pułapki, miotacze ognia itp. Twórcy nie żałowali wyobraźni tworząc przeróżnych, przerażających zombie. Oczywiście gra nie jest pozbawiona humoru, dlatego pomimo ponurej tematyki, rodzice mogą spokojnie sprawić ją jako prezent swoim pociechom (gra od ósmego roku życia).




           Sama rozgrywka jest turowa. Każdy z graczy naprzemiennie dobiera cztery karty odrzuca jedną i wykonuje akcje zgodnie z ich opisem, np. wystawia atakujące monstra na jednej z trzech budowanych ulic (torów), podzielonych na pięć przecznic, po których będą się przemieszczać w kierunku barykady ludzi, którzy bronią się różnymi pułapkami czy też używając akcji. Gra kończy się wówczas, gdy zombie złamią opór i przedostaną się przez obronę ocalałych (wygrywają nieumarli), lub w talii Zombiaków dojdzie karta świt (wygrywa ludzkość) .Śmiało mogę powiedzieć, że rozgrywka jest łatwa, odprężająca a tym samym, przyjemna, niezależnie, po której stronie barykady zasiądziemy. Krótki przebieg gry można już teraz zobaczyć w postaci video na stronie Wydawnictwa Portal, natomiast bardziej szczegółowa instrukcja gry i jej prezentacja pojawi się u nas niebawem.





        Na początku wspomniałem, że jest to wydanie jubileuszowe więc warto też o tym szerzej wspomnieć.

Zalety nowej edycji :
-  nowa szata graficzna kart w tym  16 nowych,
-  żetony obrażeń ułatwiające rozgrywkę,
-  obszerniejsza instrukcja wzbogacona o historię Zombiaków,
- wytrzymałe pudełko z przegródkami na odpowiedni deck, na tyle duże by pomieścić je również w protektorach,
       Jeśli wasza stara edycja jest już nadwyrężona, albo znudziła wam się szata graficzna to uważam, ze warto skusić się na nowe wydanie, którego jakość jest naprawdę wysoka. Nowe karty urozmaicą nam zmagania, a żetoniki  odniesionych przez zombie ran są bardzo „klimatyczne”. Warto też zauważyć, że nowa szata graficzna jest dużo bardziej czytelna.


Podsumowując.
         Zombiaki są mini grą dla każdego fana Zombie-Apocalipse, posiada zabawne i estetyczne ilustracje, rozgrywka jest dynamiczna i przyjemna. Z racji, iż jest to gra karciana mamy do czynienia z dużą losowością, więc nie można narzekać na dużą powtarzalność. Polecamy!

Zawartość to: 40 kart ludzi, 40 kart zombiaków, karta świtu, 5 kart przecznic, żetony ran, kolorowa instrukcja.
Gra dla         : 2 osób
Czas gry       : 15-30 minut
Wydawca      : Wydawnictwo Portal
Twórca gry   : Ignacy Trzewiczek
Koszt           : około 50zł
Ocena          :  
Dodatkowe materiały : Wydawnictwo Portal









4 komentarze:

  1. Zwykle nie rzucam się na temat pisowni i gramatyki, ale ten tekst... oględnie mówiąc... potrzebuje korekty. Bardzo jej potrzebuje. A "Defens The Tower" to aż w google wklepałem, tak mnie ten twór zaskoczył.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za uwagę, na pewno przeredaguję tekst.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super - nie chciałem być opryskliwy, jesli chcesz mogę podesłać listę znalezionych przez mnie "baboli" choć korektor ze mnie żaden.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście, sam dopiero zaczynam, a na serwisie planowałem początkowo umieszczać jedynie wideo instrukcje oraz komentowane spoilery. Temat recenzji wyszedł przy okazji ;) więc jeśli masz jakieś sugestie proszę pisz. e-mail: bartosz.daciuk@gmail.com, serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń